START

Drukuj

Obóz szachowy, Sokołowsko, 4-14.07.2017.

Robert Korpalski
-
Kategoria: Turnieje
-
Utworzono: wtorek, 24, kwiecień 2018 09:17
-
Odsłony: 10635
Grupa Pana Wieśka.Grupa Dzika.

Zdjęcia

Film poklatkowy wykonany przez uczestników obozu.

W Sokołowsku zakończył się obóz rekreacyjno-szachowy dla uczestników zajęć szachowych MDK Śródmieście Wrocław. Mamy nadzieję, że wszyscy uczestnicy tego obozu, po tym świetnym treningu, staną na starcie rozgrywanych we Wrocławiu w dniach 10-12.08.2018 MPJBiS.

Grupa Pana Janusza.Przed Ośrodkiem "Radosno", przed wejściem do autobusu, przed końcowym wyjazdem z obozu, przed przyjazdem do Wrocławia, przed aparatem fotograficznym gospodarza - Pana Rafała Sobkowicza.Wyniki turniejów szachów standardowych:
Grupa A - 1. Bartosz Mazurek - 6,5 pkt. z 7 partii, 2. Tomasz Żyła - 5,0 pkt., 3. Jan Kosior - 4,5 pkt., 4. Krzysztof Ślęczka - 4,0 pkt. (zdobył II kategorię szachową).
Grupa B - 1. Adam Biernacki - 6,5 pkt. z 7 partii (zdobył II kategorię szachową), 2. Grzegorz Komendecki - 4,5 pkt., 3. Maksymilian Nowotnik - 4,0 pkt.
Grupa C - 1. Witold Łotoczko - 7,0 pkt.(!!!) z 7 partii (zdobył III kategorię szachową), 2. Marcel Biszczak - 4,5 pkt., 3. Jakub Podgórski - 4,5 pkt.
Grupa D1 - 1. Szymon Hajek - 7,0 pkt.(!!!) z 7 partii (zdobył IV kategorię szachową), 2. Borys Bałys - 6,0 pkt. (zdobył IV kategorię szachową), 3. Krzysztof Mazurek - 4,5 pkt. (zdobył V kategorię szachową), ponadto  Maja Zgorzyńska zdobyła V kategorię szachową.
Grupa D2 - 1. Szymon Hajek - 6,0 pkt. z 7 partii, 2. Krzysztof Mazurek - 6,0 pkt. (zdobył IV kategorię szachową), 3. Borys Bałys - 5,5 pkt., ponadto Weronika Dzielendziak zdobyła V kategorię szachową.

Już w pierwszym dniu obozu odbył się - Powitalny Turniej Błyskawiczny, Sokołowsko, 4.07.2018. Najlepszy wynik - po 6,0 pkt. z 7 partii osiągnęli: 1. Antoni Komendecki, 2. Bartosz Mazurek, 3. Tomasz Żyła.

W niedzielę 8.07.2018 odbył się Turniej Kloca. 1. W.Janocha/J.Kosior - 5 pkt. z 5 partii, 2. B.Mazurek/M.Durlik - 4,0 pkt., 3. T.Czeczenko/M.Szreter - 3,0 pkt.

W poniedziałek 9.07.2018 został rozegrany turniej Szachów 960 (zwanych dawniej szachami Fischera). 1. Michał Dzikowski - 4,5 pkt. z 5 partii, 2. Bartosz Mazurek - 4,0 pkt., 3. Bartosz Kebel - 4,0 pkt.

W czwartek 12.07.2018 odbył się Turniej Handicapowy.
Grupa A - 1. Tomasz Żyła - 4,0 pkt. z 5 partii, 2. Jan Kosior - 4,0 pkt., 3. Bartosz Kebel - 4,0 pkt.
Grupa B - 1. Antoni Komendecki - 5,0 pkt., 2. Grzegorz Komendecki - 4,0 pkt., 3. Tomasz Czeczenko - 3,0 pkt.
Grupa dziewcząt - 1. Patrycja Dzielendziak - 5,0 pkt., 2. Karolina Biszczak - 4,0 pkt., 3. Amelia Kebel - 3,0 pkt.  

Zdjęcia

Myśli i słowa obozowiczów…

W drodze na basen:
-Proszę Pana, proszę Pana, a on kopie mnie w fotel 
-Przestań go kopać w fotel - powiedział Pan Dziku.

O 5 rano przychodzi obozowicz do Pani Kierownik i pyta:
- Dlaczego kaloryfery są zimne?

Zawodnik, który godzinę wcześniej chce rzucić szachy, pyta:
- Dlaczego dzisiaj jest tylko jedna partia, a nie siedem?

Przy piłkarzykach okazało się, że Pan Wiesław ma bardzo słabe mięśnie obrotowe.

Fragment z planu dnia:
godz. 21.05 - Ablucje wieczorne (jak nie wiesz co to znaczy - Pan Wiesiu Ci wytłumaczy).  

Dialog pomiędzy dwiema uczestniczkami obozu:
-Ty się dzisiaj kąpałaś, czy opłukałaś?
-Ja się opłukałam, a Ty?
-Ja też!

Przychodzi uczestniczka obozu, na końcówkę meczu Belgia-Francja w jednym klapku. Na pytanie: Co robisz w jednym klapku? Odpowiada: Szukam drugiego...

-Proszę Pani dzisiaj u nas był PAT.
-A kto dał PATA? – mówi uśmiechnięta Pani Ania
-Nie wiem – odpowiada obozowiczka – ja wieżą szach, ona królem, ja wieżą szach, ona królem, ja wieżą szach, ona królem...

Ostatnia relacja z przedostatniego dnia obozu – 13.07 (piątek) – Maks Nowotnik

Pobudka była o tej samej porze jak codziennie. Poszliśmy na śniadanie, a następnie była kontrola czystości. Na planie następna była runda (już ostatnia). Po przeanalizowaniu partii pojechaliśmy do Aqua Zdroju w Wałbrzychu. Gdy byliśmy zmęczeni po 2 godzinach zabawy w wodzie przebraliśmy się i poszliśmy do autokaru. Po powrocie zjedliśmy rosół domowy i spaghetti Bolonesse. Gdy skończyliśmy przerwę spędziliśmy czas na świeżym powietrzu, była możliwość strzelania z łuku i wiatrówki. Bardzo głodni poszliśmy na kolację: zjedliśmy parówki „faszerowane” żółtym serem. Następnie zaczęliśmy się pakować. Około 20 zaczęło się zakończenie obozu. Z pełnymi rękami nagród poszliśmy na toaletę wieczorną i poszliśmy do łóżek na ostatnią noc

 

Relacja z 9 dnia obozu (czwartek 12.07.2018) Maksymiliana Nowotnika

Wstaliśmy standardowo o 8, zjedliśmy śniadanie i była kontrola czystości. Potem najstarsi poszli na warsztaty o druku 3D, a pozostali mieli wykład z przepisów i historii szachów. Następnie średni poszli na warsztaty z 3D, reszta zaś grała w turnieju handicapowym. O 13:30 był obiad, a po nim cisza poobiednia. Gdy już byliśmy wypoczęci, grupy C i D poszły na wykład, a A i B grały rundę. Potem był czas wolny. Na kolację zjedliśmy kanapki i leczo. Potem zorganizowaliśmy turniej kołowy blitza, a reszta poszła na zaplanowane karaoke z dyskoteką. Następnie poszliśmy na ablucje wieczorne i do łóżek spać.  

Relacja z 8 dnia obozu (środa 11.07.2018) Maksymiliana Nowotnika

Dzisiaj pobudka była wcześniej niż zwykle z powodu wyjazdu na wycieczkę autokarową. Po zejściu na dół zobaczyliśmy wywieszone wyniki wczorajszego dnia sportu: w grupie najstarszej wygrali Bartosz Mazurek i Janek Kosior, w grupie średniej Maks Nowotnik i Adam Biernacki, a w najmłodszej Łukasz Adamczyk i Szymon Krowisz. Zjedliśmy duże śniadanie, bo wiedzieliśmy, że obiadokolacja będzie dopiero około 18. Najpierw pojechaliśmy do Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdrój. Oglądaliśmy jak czerpało się papier w XVIII wieku. Po skończonym zwiedzaniu pojechaliśmy do Polanicy. Tam byliśmy w Parku Szachowym, Pijalni Wód i przy Kuli. Mieliśmy tam pół godziny czasu wolnego i wróciliśmy do autokaru. Po dwudziestu minutach drogi byliśmy już w Kłodzku przy Twierdzy Kłodzkiej. Po tej fortecy pruskiej oprowadzała nas pani przewodnik, która opowiadała nam o życiu codziennym żołnierzy, ale także o samej twierdzy. Rzeczą, która chyba wszystkim się najbardziej podobała to „Labirynt”. Był to zbiór podziemnych korytarzy. Najmniejszy korytarz miał metr wysokości i 60 centymetrów szerokości. Gdy zakończyliśmy zwiedzanie, poszliśmy zmęczeni do autokaru i pojechaliśmy do ośrodka. Zjedliśmy obiadokolację i poszliśmy na przerwę. O 20 zaczął się mecz Anglia-Chorwacja, osoby które nie chciały oglądać meczu, dokończyły oglądanie filmu „Minionki Rozrabiają II”. Później nadszedł czas na toaletę wieczorną, po której zmęczeni, ale zadowoleni, udaliśmy się na nocny spoczynek.  

Relacja z dnia siódmego (wtorek 10.07) – Maksymilian Nowotnik

Wstając rano zobaczyliśmy bardzo niepokojący widok za oknami – padał deszcz. Mimo tego rozruch dla osób chętnych i tak się odbył. Zjedliśmy porządne śniadanie, bo w planie mieliśmy dzień sportu. Przez niekorzystne warunki pogodowe kadra musiała zmodyfikować konkurencje, w których mieliśmy rywalizować w parach. Zostaliśmy podzieleni na cztery grupy: grupa najstarszych, grupa średnich, grupa najmłodszych i grupa dziewcząt. W grupach każdy dostał numer. Pary dobierały się zgodnie z numerami 1-12 lub 1-10, 2-11 lub 2-9 itd. Każda para próbowała swoich sił w trzech konkurencjach: piłkarzyki, turniej blitza i rzut do tarczy. Grupa dziewcząt nie brała udziału w rywalizacji, bo poszła na warsztaty (w czasie warsztatów dziewczyny robiły kolczyki lub klipsy – od kadry). Następnie był obiad i przerwa. Wypoczęci poszliśmy na rundę. O godzinie 16:30 przyszła pora, aby najmłodsi poszli na warsztaty (kręciliśmy film o szachach –  od kadry). Z tego powodu zostały odłożone partie: Maksymilian Nowotnik-Eryk Krawczyk i Bartosz Mazurek-Antoni Komendecki. Na kolację zjedliśmy grzanki z serem i pieczarkami. Po kolacji oglądneliśmy mecz Francja-Belgia, a chętni oglądali film „Minionki rozrabiają 2”. Po zakończonych seansach poszliśmy się kąpać i spać. 

Relacja z dnia szóstego  (poniedziałek 9.07.) - (Maks Nowotnik)

Rano po pobudce osoby chętne poszły na poranny rozruch, a pozostałe sprzątały pokoje. Zjedliśmy śniadanie, a potem od razu była kontrola czystości. Około godziny 9:30 wyjechaliśmy na wycieczkę na Ostasz. W tym pięknym miejscu oglądaliśmy piękne formy skalne i widoki. Następnie pojechaliśmy do Mezimesti na basen. Po bardzo chłodnej kąpieli w basenie musieliśmy wracać, bo zaczął kropić deszcz. W ośrodku byliśmy chwilę po 16 i mieliśmy chwilę przerwy przed obiadokolacją. Po zjedzeniu posiłku z pełnymi brzuchami poszliśmy na godzinną przerwę. O 18:15 zaczęliśmy turniej szachów Fischera. Po pięciu rundach zwyciężył Michał Dzikowski. Gdy skończyliśmy turniej mieliśmy chwilę dla siebie. Godzinę przed ciszą nocną poszliśmy się kąpać, a o 22 zasnęliśmy w blasku księżyca.

Relacja z dnia piątego (niedziela 8.07.2018) – Maks Nowotnik

Rano wszyscy po bardzo późnej pobudce poszliśmy zobaczyć „Plan dnia”. Zobaczyliśmy, że nie ma rozruchu, więc bardzo się ucieszyliśmy. Zjedliśmy porządne śniadanie. W planie następny był turniej kloca, dla chętnych, a dla pozostałych gry i zabawy na świeżym powietrzu. W turnieju drużyny zdążyły zagrać dwie rundy z powodu wyjścia do kościoła. Przed budynkiem podzieliliśmy się na dwie grupy – pierwsza szła do kościoła, a druga na spacer po okolicy. Obydwie grupy spotkały się na lodach przy sanatorium, które zwiedzaliśmy. W drodze do ośrodka zatrzymaliśmy się w sklepie. Gdy wszyscy dotarli na salę gry dokończyliśmy turniej kloca. Zwyciężyła drużyna w składzie: Wiesław Janocha i Jan Kosior. Na obiad jedliśmy zupę pomidorową oraz kotlety mielone. Po godzinnym odpoczynku wypoczęci poszliśmy na rundę w szachach klasycznych. Gdy wszyscy skończyli wykłady i analizy partii rozpoczęliśmy ognisko. W miłej atmosferze śpiewaliśmy i piekliśmy kiełbaski. Na dobranockę skończyliśmy oglądać ”Meridę Waleczną”. Zmęczeni trudnym dniem poszliśmy na toaletę wieczorną i o 22.00 zasnęliśmy.

4 dzień obozu (7.07.2018) - relacja kadry

Czwarty dzień obozu był pierwszym dniem w pełnym składzie, bo dotarli spóźnieni bracia Maks i Mikołaj. Jednak rozpoczął się tradycyjnie od rozruchu, który szczególnie dla starszych uczestników obozu jest wyjątkową udręką. ;-)  Po śniadaniu dziewczęta przeprowadziły kontrolę czystości, podczas której kolejną szóstkę otrzymał pokój nr 16 (WiesioRożce), czyli Adaś, Tymek J. oraz Maks i Mikołaj. Następnie udaliśmy się na zwiedzanie odnawianego sanatorium "Grunwald", dowiedzieliśmy się co nieco o historii Sokołowska, obejrzeliśmy kilka ciekawych etiud filmowych nakręconych przez młodych filmowców oraz wspięliśmy się na wieżę, z której podziwialiśmy panoramę Sokołowska i okolic. Była też okazja do zjedzenia zdrowych lodów naturalnych (gałka po 3 zł) - polecamy! :-) Po obiedzie odbyły się kolejne rundy turniejów szachowych. Podczas kolacji na stołówkę wjechały entuzjastycznie witane przez obozowiczów naleśniki z powidłami śliwkowymi! Wieczorem zakończyły się rozgrywki mini-mundialu, w których zwyciężyła drużyna "Boiskowych Wymiataczy" w składzie: Adam Biernacki (C), Marcel Biszczak, Antek Komendecki i Piotr Sambor. Dzień zakończyliśmy kibicowaniem Chorwacji w meczu z Rosją, a młodsi obozowicze w tym czasie oglądali pierwszą część filmu "Merida Waleczna". Efektem zaangażowania uczestników obozu w w/w wydarzenia jest nasza relacja. :-)

6.07.2018 Relacja dziewcząt z pokoju nr 11 (Hani, Karoliny, Oli i Patrycji):

Dzisiaj usłyszeliśmy pobudkę o godzinie 7:45, na codzienny rozruch poranny udaliśmy się o godzinie 8:02. Gdy wszyscy się zmęczyli i porządnie zgłodnieli zjedliśmy śniadanie. Po pysznym śniadanku wybrane uczestniczki obozu (Ola Kozłowska, Hania Stach i Karolina Biszczak) poszły sprawdzać czystość w pokojach obozowiczów. O godzinie 9:38 poszliśmy na wycieczkę w góry (trasa). Niestety tylko ci najwytrzymalsi dotarli na sam Stożek. Na obiad podano nam do zjedzenia kapuśniak , a na drugie makaron z sosem spagetti. Po ciszy poobiedniej wysłuchaliśmy wykładów i rozegraliśmy rundy. Przed i po kolacji chłopcy rozegrali dalsze mecze mundialowe, jutro odbędzie się finał. Obozowicze podzielili się na 3 grupy : jedna oglądała mecz Belgia kontra Brazylia, druga oglądała bajkę pt. ,,Mustang z Dzikiej doliny" a trzecia spędzała aktywnie czas na dworze. 

5.07.2018 Relacja dziewcząt z pokoju nr 11 (Hani, Karoliny, Oli i Patrycji):

Dzisiaj o godzinie 7.45 opiekunowie zrobili nam pobudkę, a o 8 rano (część) obozowiczów udała się na rozruch poranny. Po pysznym śniadanku wyruszylismy na podbój ruin zamku Radosno, a z nich do schroniska Andrzejówka (trasa), gdzie zjedliśmy pyszne lody i frytki. Na obiad zjedliśmy zupę ogórkową oraz kopytka w sosie gulaszowym. Około godziny 15 graliśmy rundę turniejową i wysłuchaliśmy wykładów naszych trenerów, aby grać lepiej. Po parówkach na kolacje starsi poszli na boisko szkolne, a młodsi chłopcy rozegrali pierwszą rundę mundialu obozowego. Do rozgrywek zgłosiły się cztery drużyny. O godzinie 21 udaliśmy się do pokoi na toaletę wieczorną   i do spania.


4.07.2018. Relacja dziewcząt z pokoju nr 11 (Hani, Karoliny, Oli i Patrycji):

O godzinie 14 wyjechaliśmy z Wrocławia. Po 2 godzinach jazdy dotarliśmy do ośrodka „Radosno” w Sokołowsku. Na obiad zjedliśmy wyborną zupę kalafiorową, a na drugie danie pulpety w sosie koperkowym. Po smacznym obiedzie nasi wychowawcy postanowili zabrać nas na krótki spacer po Sokołowsku i okolicach. Trochę po 19 zjedliśmy kolację. Od razu po kolacji zagraliśmy turniej szachów błyskawicznych zwanych blitzem z przerwami na aktywność fizyczną. Po zakończonym turnieju udaliśmy się do pokoi na spoczynek.

 

Lista uczestników.

Komunikat: pojedynczy - .pdf, .docx, podwójny - .pdf, .docx.

OBÓZ SZACHOWY – Sokołowsko 2018

 

 

MIEJSCE:     Sokołowsko (Sudety - Góry Suche) ul. Główna 5 (pokoje 2, 3 i 4-osobowe z łazienkami).

 

TERMIN:      4 - 14. 07. 2018

 

CENA:           1100 zł

 

WYJAZD:     4.07 – środa  - miejsce i godzina zostanie podana w późniejszym terminie.

 

ORGANIZATORZY:          MDK Śródmieście Wrocław i Ośrodek Wypoczynkowy „Radosno” Sokołowsko.

 

UCZESTNICTWO:             dzieci (od 7 lat) i młodzież będąca uczestnikami zajęć szachowych MDK Śródmieście. Dzieci spoza klubu po akceptacji kierowniczki obozu.

 

ZAPISY:        Mailem u kierowniczki obozu - Anny Domaradzkiej-Żyły na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Konieczność wpłacenia zaliczki 300 zł na konto ośrodka Radosno. FUNDACJA CREATIVA, ul. Główna 5, 58-351 Sokołowsko.

            Konto w BGŻ Nr 31 2030 0045 1110 0000 0376 7900

            Tytuł wpłaty: "Darowizna - imię i nazwisko dziecka - do dnia                     15.06.2018 -   całość do 1.07.2018

 

KADRA:       Anna Domaradzka-Żyła, Janusz Żyła, Wiesław Janocha i Michał Dzikowski.

 

KOSZTY OBOZU OBEJMUJĄ:

·         zakwaterowanie i wyżywienie,

·         transport autokarem na wycieczki,

·         szkolenie szachowe,

·         opiekę pedagogiczno – wychowawczą,

·         opłatę rankingową do turnieju, dyplomy, nagrody i upominki,

·         ubezpieczenie,

·         opiekę medyczną,

·         liczne wycieczki:

Ziemia Kłodzka - Twierdza Kłodzka, Papiernia w Dusznikach, Polanica Zdrój, wyjazdy na basen do Mezimeti lub do Auaparku w Wałbrzychu, Ostarz zamiennie ze Szczytną, warsztaty nowych technologii, wycieczki piesze w górach i inne).

Koszt przejazdu autokarem w obie strony pokrywa organizator (Rada Rodziców przy MDK Śródmieście).

 

UWAGI:        Konieczne jest posiadanie paszportu lub dowodu osobistego.

Planowane jest zebranie przedobozowe - termin zostanie podany później.